przez smallyeti » 05 sty 2015 20:58
Witam

Jestem posiadaczką Samsunga Galaxy Y GT-S5360 (Young). Otóż ten telefon do najznamienitszych nie należy, więc postanowiłam w nim poszperać. Zrootowałam, odinstalowałam niepotrzebne aplikacje, spartycjowałam kartę pamięci i pewną część przeznaczyłam dla nowych aplikacji, które przeniosłam na kartę pamięci. Zainstalowałam launcher Aviate. Telefon wygląda niepozornie, ale tchnęłam w niego życie, da się grać, można mieć zainstalowane więcej niż kilka aplikacji (jaki ja miałam dylemat wcześniej: messenger czy skype), prezentuje się dużo lepiej niż oryginalnie. Jednak używam go już od dwóch lat, chciałabym się przenieść na coś innego.
I tu jest pytanie:
sprzedać go takim, jaki jest teraz, mam na myśli odrobinę zboostowany, i uświadamiać potencjalnego klienta jak wycisnąć z niego więcej?
czy czy wrócić wszystko do ustawień fabrycznych, wgrać odinem system, który był od początku? Śladu by nie było po tym, że cokolwiek z tym telefonem robiłam.
Proszę o małą pomoc, niby nie jest to wielki dylemat, ale jest.

Witam :)
Jestem posiadaczką Samsunga Galaxy Y GT-S5360 (Young). Otóż ten telefon do najznamienitszych nie należy, więc postanowiłam w nim poszperać. Zrootowałam, odinstalowałam niepotrzebne aplikacje, spartycjowałam kartę pamięci i pewną część przeznaczyłam dla nowych aplikacji, które przeniosłam na kartę pamięci. Zainstalowałam launcher Aviate. Telefon wygląda niepozornie, ale tchnęłam w niego życie, da się grać, można mieć zainstalowane więcej niż kilka aplikacji (jaki ja miałam dylemat wcześniej: messenger czy skype), prezentuje się dużo lepiej niż oryginalnie. Jednak używam go już od dwóch lat, chciałabym się przenieść na coś innego.
I tu jest pytanie:
sprzedać go takim, jaki jest teraz, mam na myśli odrobinę zboostowany, i uświadamiać potencjalnego klienta jak wycisnąć z niego więcej?
czy czy wrócić wszystko do ustawień fabrycznych, wgrać odinem system, który był od początku? Śladu by nie było po tym, że cokolwiek z tym telefonem robiłam.
Proszę o małą pomoc, niby nie jest to wielki dylemat, ale jest. :)