Samsung YOUM – smartfon referencyjny

Giętkie ekrany przyszłością smartfonów i tabletów? – demonstracja możliwości wyświetlacza Samsung YOUM

Samsung na targach CES 2013 zaprezentował nie tylko swój nowy, 8-rdzeniowy mobilny chipset Exynos 5 Octa. W Las Vegas mogliśmy zobaczyć także giętkie ekrany Samsung YOUM.

Samsung YOUM - smartfon referencyjny

Prototypowy smartfon z ekranem YOUM.

To, co widzicie na powyższym obrazku to prototypowy smartfon, wykorzystujący elastyczny ekran YOUM. Po jego prawej stronie wyraźnie widać, że wyświetlacz na urządzeniu jest nieco zagięty na bok. Jak to możliwe?

Wyświetlacze YOUM zamiast ze szkła, są wykonane z plastiku, co nadaje im elastyczności, a nawet umożliwia zawinięcie ich w rulon. Oczywiście takiego ekranu nie można za mocno zagiąć, gdyż spowodowałoby to jego trwałe uszkodzenie. Mimo wszystko Samsung (jak widać) znalazł już zastosowanie dla tego typu technologii. Zademonstrowany smartfon z ekranem YOUM wyświetla na nieosłoniętym, zakrzywionym boku informacje (w tym przypadku wiadomości e-mail/SMS).

To oczywiście nie wszystko – koreański producent pokazał także film, demonstrujący inny prototypowy smartfon, który swoim kształtem nieco przypomina książkę.

Samsung YOUM - smartfon prototypowy

Pomysł jest bardzo ciekawy – złożone urządzenie wygląda podobnie jak współczesne smartfony. Gadżet można jednak rozłożyć jak książkę, co podwaja powierzchnię ekranu. Wyobraźcie sobie np. Galaxy Note II z taką funkcją, gdzie 5.5-calowy ekran można by powiększyć do 11-calowego.

Samsung YOUM - smartfon prototypowy

Niestety jak już wcześniej wspomniałem, ekranu YOUM nie można zbyt mocno zaginać, gdyż ulegnie uszkodzeniu. Samsung na swoim filmie rozwiązał to w prosty sposób, zostawiając nieco prześwitu między dwiema, rozkładającymi się częściami smartfona. W ten sposób złożone urządzenie nie zagina zbyt mocno ekranu. Zresztą – demonstrację wyświetlaczy YOUM z targów CES 2013 możecie sami obejrzeć na poniższym nagraniu wideo (pokaz YOUM zaczyna się od 39:47).

Źródło: Samsung


  • waldemar

    5,5 można powęszyć do najwyżej do 7,5 to i tak nieżle (kłania się twierdzenie pitagorasa)