LG Nexus 5 – kamera z OIS (optyczną stabilizacją obrazu) potwierdzona
To nie koniec dzisiejszych wieści z FCC. Amerykańska instytucja sfotografowała i opublikowała także wnętrze i wszystkie komponenty Nexusa 5. Wśród sterty elektroniki, baterii oraz obudowy znalazło się też zdjęcie ukazujące moduł kamery – taki sam jak w LG G2.
Moduły kamer LG Nexusa 5, źródło: FCC
Jak możecie zobaczyć, zdjęcie powyżej przedstawia sfotografowane przez pracowników FCC moduły kamer: przedniej (mniejszy) oraz głównej (większy, metalowy), które znajdowały się w Nexusie 5. Z kolei poniżej widać zdjęcie modułów kamer LG G2, wykonane przez redaktorów portalu AnandTech. Nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć, że wyglądają one prawie identycznie jak te z Nexusa 5 (w szczególności ten od kamerki głównej, który ma nawet takie samo rozmieszczenie chipów).
Moduły kamer LG G2, źródło: anandtech.com
Wniosek, jaki nasuwa się jest jeden – Nexus 5 jest rzeczywiście budowany na bazie LG G2, a moduł kamery w tym smartfonie posiada OIS (optyczną stabilizację obrazu).
To oczywiście nie wszystko, bo na fotografiach widać też baterię BL-T9 produkcji LG, która według opisu ma pojemność wynoszącą 2300 mAh (mniejsza niż ta z LG G2, która ma pojemność 3000 mAh). Jak możecie zobaczyć, bateria jest podłączana taśmą do płyty głównej, więc Nexus 5 (tak jak i Nexus 4) będzie mieć niewymienny akumulator.
Na zdjęciach wykonanych przez FCC widzimy również płytę główną urządzenia. Niestety fotografie są na tyle niewyraźne, że nie da się odczytać napisów na chipach. Widać tam za to slot na kartę SIM, jednak nie znalazłem tu wejścia na kartę microSD. Google chce najwyraźniej kontynuować swoją tradycję i Nexus 5 nie będzie mieć slotu na microSD.
Jeśli zdjęcia wykonane przez FCC są faktycznie dokumentacją Nexusa 5, będzie to oznaczać, że smartfon wcale nie jest kopią LG G2 a jedynie jego mocno zmodyfikowaną wersją – z mniejszym ekranem, baterią, ale za to z optyczną stabilizacją obrazu (OIS) i (mam nadzieję) Snapdragonem 800.
Dla ciekawskich poniżej umieszczam resztę zdjęć znalezionych na stronach FCC. Jeśli wypatrzycie tam coś ciekawego, dajcie o tym koniecznie znać w komentarzu.
Podobne Artykuły