Sony-Ericsson-XPERIA-Play-recenzja

Sony Ericsson XPERIA Play: pierwsze recenzje już w sieci

W sieci pojawiły się pierwsze recenzje smartfonu dla graczy – Sony Ericsson XPERIA Play, jakie są ich wnioski?

Sony Ericsson XPERIA Play

Wnioski są dość podzielone. Xperii Play zarzuca się przede wszystkim brak dedykowanych gier na ten smartfon. Co prawda gier nie brakuje – ale są to zwykłe gry, w które można pograć na każdym smartfonie z Androidem na pokładzie. Sytuacja ma się poprawić, gdy światło dzienne ujrzy Sony PlayStation Suite, wtedy zobaczymy więcej gier – dedykowanych dla SE Xperia Play.

Według recenzji portalu Pocketnow, kamera główna, zamontowana w Play robi dobrej jakości zdjęcia. Nie można tego powiedzieć o kamerce do wideorozmów, która jest kiepskiej jakości.

Jeśli chodzi o filmy wideo, kręcone na Xperii Play – to są nie najlepsze. Według portalu Engadget, firmy kręcone na Play mają widoczny „odcisk” działania algorytmów do redukcji szumów, w dodatku smartfon kiepsko nagrywa dźwięki podczas przechwytywania filmów. Xperia Play nie może się też pochwalić wysoką rozdzielczością filmów – przy jej pomocy możemy nagrać film maksymalnie w 800×480 pikselach i 30fps. Przykładowe wideo zamieszczam poniżej.

  
               

SE Xperia Play ma za to dość mocną baterię, która przy umiarkowanym użytkowaniu utrzyma działanie naszego smartfona do 24 godzin. Według producenta – Xperia Play powinna wytrzymać 8.5 godz. rozmów, lub 5.5 godz. grania.

Portal Pocketnow szczególnie gani SE za plastikową szybkę na ekranie, która nie wróży dobrej odporności na rysy. Jeśli producent nie wstawi normalnego szkła – to użytkownicy będą musieli kupić sobie porządną folię ochronną na ekran. Poza tym wyświetlacz jest duży (4-calowy) i bardzo jasny, powinien zadowolić większość graczy. Za to bardzo narzekać można na jego czytelność w świetle dziennym – ekran jest wtedy zdecydowanie słabo czytelny. Należy całkowicie zapomnieć o patrzeniu na ekran, jeśli jesteśmy w pełnym słońcu.

Teraz pora na to, co równie ważne w tym smartfonie – jakość wykonania. Niestety co do jakości budowy SE Xperia Play, to wszyscy są zgodni – jest ona kiepska. Tylna klapka jest z błyszczącego, cienkiego i giętkiego plastiku, który szybko „łapie” odciski palców i ryski. Wszystkie plastiki w urządzeniu są miernej jakości, jak na urządzenie tej klasy – które przecież jest przeznaczone dla graczy, więc powinno mieć odporność metalowej sztaby. Xperia Play – mimo zastosowania plastików, jest dość ciężka i nieporęczna, a to ze względu na swoje gabaryty.

Bardzo dobrze skonstruowany jest PAD, a szczególnie slider po którym jeździ. Wydaje się, że Sony Ericsson spędziło wiele czasu, aby go dobrze skonstruować – będzie to chyba najtrwalszy element urządzenia.

Portal Pocketnow w swojej recenzji zaznacza, że smartfon ma głośniki stereo, które grają bardzo głośno. Niestety jeśli już mówimy o hardware – to Xperia Play nie ma się czym chwalić, wewnątrz zainstalowano jednordzeniowy układ 1GHz Qualcomm MSM8255 Snapdragon i procesor graficzny Adreno 205. Nie wiadomo dlaczego, ale producent zaopatrzył SE Xperia Play w jedyne 400MB pamięci RAM. Nie można narzekać obecnie na brak mocy obliczeniowej w tym urządzeniu, ale w dobie dwurdzeniowych smartfonowych potworów – jeden rdzeń i 400MB RAM to trochę mało. W przyszłości urządzenie może być za mało wydajne, aby „pociągnąć” najnowsze gry.

Czy warto kupić SE Xperię Play? To zależy, jeśli notorycznie gramy w gry na naszym smartfonie – to radzę zaopatrzyć się w konsolę PSP2 i słaby smartfon. Natomiast, gdy prawie wcale nie gramy w gry – to radzę wcale nie patrzeć na ten model, gdyż dla zwykłego „smartfonowca” będzie on za wielki, za ciężki i sprzętowo gorszy, niż nowe i tańsze, dwurdzeniowe smartfony np. LG. Swoją drogą, za Play obecnie w UK (przedsprzedaż) wołają 520 funtów (ok. 2370zł) – dużo?

Źródło: Pocketnow, Engadget