3GHz procesory ARM już przyszłym roku
TSMC oraz GlobalFoundries, czyli najwięksi na świecie producenci mobilnych chipsetów, pracują nad 20nm chipem specjalnie na potrzeby procesorów ARM kolejnej generacji. Jakiego „potwora” nam ugotują?
W tej chwili mobilne procesor są budowane w 28nm procesie technologicznym i przybliżona, maksymalna częstotliwość jaką mogą osiągnąć wynosi 2.3GHz. Takie procki używane są m.in. w SoC (System-on-Chip) Snapdragon 800 oraz Tegra 4i. 28nm CPU będą wykorzystywane w obecnym roku oraz na początku 2014, jednak producenci półprzewodników nie śpią i szykują dla nas kolejną rewolucję wydajnościową.
20nm proces produkcyjny przyniesie kolejny, 30% skok w prędkościach zegarów, 1.9x większe zagęszczenie półprzewodników oraz konsumpcję energii mniejszą aż o 25%. Pierwsze procesory ARM, które powstaną w oparciu o tą technologię, mogą być taktowane zegarami nawet do 3GHz.
Wyobraźcie sobie np. Samsunga Galaxy S5, który będzie mieć cztery (albo osiem) 3GHz rdzeni ARM, a przy tym zużyje aż o 25% energii mniej niż w obecnym wydaniu. Oczywiście to żadna nowość, bo przecież praktycznie co roku dochodzi do podobnego przeskoku technologicznego. Mimo wszystko to zaskakujące w jakim tempie rozwijają się mobilne podzespoły. W chwili obecnej podstawowym smartfonowo-tabletowym problemem, jest żywotność baterii. Całe szczęście z roku na rok, pomimo zwiększania wydajności mobilnych chipsetów ich apetyt na energię stale spada. Mam nadzieję, że doczekamy kiedyś czasów, gdy długość działania smartfona na jednym ładowaniu dorówna temu ze zwykłych, dostępnych obecnie na rynku telefonów komórkowych.
Źródło: GSMArena
Podobne Artykuły