Apple i Samsung znowu planują wspólny romans?
Wszyscy dobrze wiemy, że Samsung i Apple nie pałają do siebie zbytnią sympatią. Ci dwaj giganci mobilnego rynku walczą zażarcie o konsumentów, posuwając się nawet do pozwów sądowych. Okazuje się jednak, że te niesnaski nie przeszkadzają firmom w dobijaniu wspólnych interesów.
Jeszcze nie tak dawno temu świat mobilnych technologii obiegła wiadomość, że Apple nie chce już kupować od Samsunga podzespołów, niezbędnych do produkcji tabletów i smartfonów z logo Jabłuszka. Produkcję 20nm chipsetów Apple A8 przejął tajwański producent półprzewodników, firma TSMC. 20nm układy są nadal testowane, jednak powinniśmy jeszcze w tym roku zobaczyć pierwsze urządzenia z tym scalakiem (kolejnej generacji iPhone i iPad). Przypominam też, że Apple porzuciło Samsunga nawet w kwestii układu A6X, który również wytwarza obecnie TSMC.
Jak się jednak okazuje koreański dziennik Korea Economic Daily donosi, że południowokoreański gigant w 2015 roku znowu będzie wytwarzać chipsety dla Cupertino, tym razem jednak będą to układy Apple A9, które „zasilą” iPhone 7 (albo iPhone 6S). Dlaczego Apple miałoby się zdecydować na ponowne przekładanie produkcji, tym razem z TSMC do Samsunga? Największym atutem Samsunga jest podobno bardzo rozwinięta technologia produkcji 14nm chipów, o której TSMC w 2015 roku może jedynie pomarzyć. Wiele wskazuje więc na to, że Samsung znowu podpisze lukratywną umowę z Apple, a koreańskie szefostwo będzie mogło powitać Tima Cooka tekstem „Witamy ponownie, ale po co było odchodzić?”.
Źródło: CNET
Podobne Artykuły