Apple prezentuje iPhone 4S
Apple zaprezentował swój najnowszy produkt, iPhone 4S. Niestety na temat iPhone 5 nie ma w tej chwili żadnej mowy.
Zawiedli się wszyscy ci, którzy oczekiwali, że właśnie dzisiaj Apple zaprezentuje iPhone 5. Wiele portali internetowych jako pewnik uznawało nawet, iż to właśnie dzisiaj ujrzymy iPhone 5. Rzeczywistość okazała się jednak nie tak piękna, gdyż Apple zaprezentował jedynie odświeżoną wersję iPhone 4 – model iPhone 4S. Co nowego w nowym iPhone?
Wygląd zewnętrzny nie uległ żadnym zmianom, iPhone 4S wygląda identycznie, jak iPhone 4. Zmianie uległo za to wnętrze nowego „Jabłuszka”, Apple pokusiło się o zamontowanie dwurdzeniowego chipu A5 (tego samego, co w iPad 2) w swoim smartfonie. Jest to dość potężny układ, oparty o procesor Cortex-A9, oraz GPU PowerVR SGX543MP2. Niestety Apple nie zastosowało modułu łączności LTE w nowym iPhone – mamy za to prędkość 14.4 Mbps, oraz moduły GSM i CDMA – także 4S powinien złapać zasięg na całym świecie.
iPhone 4S dostał też nową kamerę, zamiast 5MP mamy teraz 8MP i możliwość nagrywania filmów w jakości Full HD 1080p. Urządzenie będzie dostępne w kolorach białym i czarnym, w trzech różnych wersjach „pamięciowych” – z 16, 32 i 64GB. Pełną specyfikację iPhone 4S znajdziecie TUTAJ.
Nie wiadomo jeszcze, ile będzie kosztować nowe dziecko Apple w Europie, natomiast w USA za wersję 16GB zapłacimy $199 (ok. 665zł), 32GB ma kosztować $299 (ok. 995zł), a za najpojemniejszą wersję, 64GB przyjdzie nam zapłacić $399 (ok. 1330zł, ceny z dwuletnią umową operatorską).
Pod znakiem zapytania staje też premiera iPhone 5. Jeśli Apple będzie dalej stosować swój stały harmonogram premier – to iPhone 5 zobaczymy najwcześniej latem przyszłego roku. Jak myślicie, czy iPhone 4S da radę konkurować z najnowszymi smartfonami Android i Windows Phone?
Źródło: GSMArena
Podobne Artykuły