Biały Dom testuje smartfony Samsunga i LG

Zdaniem wielu synonimem bezpieczeństwa w świecie telefonów komórkowych jest BlackBerry i w związku z tym nie powinien nikogo dziwić fakt, że Rząd Stanów Zjednoczonych zadecydował jakiś czas temu, że jego pracownicy będą korzystali ze smartfonów właśnie tego producenta. Okazuje się jednak, że borykająca się z problemami finansowymi kanadyjska firma będzie miała jeszcze jeden powód do zmartwień.

fot. GSMArena.com

Według najnowszych doniesień nowojorskiej gazety The Wall Street Journal, BlackBerry może w najbliższym czasie stracić bardzo poważnego klienta, gdyż w Białym Domu są ponoć testowane urządzenia pracujące pod kontrolą systemu Android, a konkretniej chodzi tutaj o smartfony Samsunga oraz LG. Sama procedura testowa znajduje się podobno we wczesnym stadium rozwoju, jednak została ona potwierdzona przez przedstawicieli amerykańskiego rządu, którzy zapewniają, że sprawdzane są „różne urządzenia mobilne”. Przedstawiciele Samsunga oraz LG nie udzielili żadnych konkretnych informacji na ten temat, ci pierwsi potwierdzili jednak duże zainteresowanie ich telefonami ze strony sektora rządowego.

Co ciekawe, dziennikarze zza oceanu dotarli do informacji, według których urządzenia od Apple działające w oparciu o iOS zostały już na starcie odrzucone przez amerykańskie władze i nie są w ogóle brane pod uwagę w testach smartfonów, które w przyszłości mają trafić do pracowników Białego Domu. Warto zaznaczyć jednak, że to właśnie produkty firmy Apple szczególnie upodobał sobie Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama, który na co dzień korzysta z iPhone’a oraz iPada.