Motorola Android Hack

Bootloader Motoroli nadal nie został złamany

Wczoraj wszystkie androidowe fora obiegła wiadomość, o złamaniu bootloadera Motoroli. Niestety ta informacja okazała się nieprawdziwa.

Motorola Android Hack

Cały raban dotyczył złamania klucza do platformy „sholes”, co miało dać możliwość wgrywania nieoficjalnych ROMów na takie smartfony, jak Droid, Milestone, Droid X, Droid 2, oraz CHARM. Za całe zamieszanie odpowiada osobnik o imieniu William „nenolod” Pitcock, który na swojej stronie umieścił informację, jakoby złamał klucz do bootloadera Motoroli. Teraz „nenolod” zbiera duże cięgi ze wszystkich stron i jest oskarżany o oszustwo oraz celowe wprowadzanie użytkowników Motoroli w błąd – czy słusznie, nie wiem.

Na czym polega cały problem? Wiele wielkich koncernów (w tym Motorola) uważa swoich konsumentów za bezmózgie istoty, które trzeba chronić za wszelką cenę. Motorola wie lepiej, czego potrzebuje użytkownik jej smartfonów i dlatego każdy ROM podpisuje specjalnym kluczem/certyfikatem (ROM to plik zawierający aktualizację całego wewnętrznego oprogramowania urządzenia). Tylko i wyłącznie ROM podpisany takim kluczem da się zainstalować na Motoroli, a za wgrywanie ROMu i jednocześnie sprawdzanie klucza odpowiada bootloader – który właśnie miał zostać złamany.

Niestety pozyskanie oryginalnego klucza jest praktycznie niemożliwe, gdyż dzisiejsze algorytmy szyfrujące są tak doskonałe, że nie da się ich praktycznie złamać. Jedyna nadzieja to zmodyfikowanie samego bootloadera, aby nie sprawdzał klucza podczas próby wgrywania nowego ROMu. Pozostaje mieć nadzieję, że komuś wreszcie uda się złamać zabezpieczenie bootloadera w urządzeniach Motoroli, dzięki czemu ujrzymy całą gamę nieoficjalnych (i zazwyczaj dużo lepszych) ROMów. A może sama Motorola pójdzie po rozum do głowy i udostępni klucz – czy to możliwe?

Źródło: droid-life.com