Galaxy S5, Galaxy S4, Lumia 1520 czy Note 3 – który z nich robi najlepsze zdjęcia?

Samsung Galaxy S5 w sklepach pojawi się dopiero 11 kwietnia, jednak już teraz wielu szczęśliwców może testować to urządzenie. Jeśli ciekawi was, jak kamera S5 wypada w porównaniu do Lumii 1520, Note 3 oraz Galaxy S4 – to zapraszam do dalszej lektury.

Samsung Galaxy S5 jako sensora kamery używa 16 MP układu ISOCELL, który ma być znacznym udoskonaleniem w porównaniu do 13 MP aparatu, montowanego w Galaxy S4. Sensor w S5 na wielkość 1/2.5″, więc jest sporo większy niż inne tego typu chipy montowane w androidowych smartfonach. Wyjątkiem jest tu m.in. Xperia Z1 której sensor ma wielkość 1/2.3″.

Oczywiście w porównaniu do Galaxy S4, kamera SGS5 ma 16 MP zamiast 13 MP, a wielkość każdego, pojedynczego piksela pozostała niezmieniona i ciągle wynosi 1.1 mikrona. Dodatkowo technologia ISOCELL mocno redukuje wszelkie przebicia światła między pikselami, przez co fotografie powinny być wyraźniejsze i mniej zaszumione. Samsung chwali się także, że każdy piksel sensora ISOCELL ma o 30% większą pojemność. Oznacza to, że indywidualny piksel przed nasyceniem może otrzymać dużo więcej światła, co prowadzi do szerszego zakresu dynamicznego i lepszego odwzorowania kolorów na zdjęciu.

Niestety Galaxy S5 i jego kamera nie została wyposażona w optyczną stabilizację obrazu, co może nieco niwelować zalety sensora ISOCELL. Jak sprzęt poradził sobie z konkurencją w postaci Galaxy S4, Lumii 1520 oraz Note 3?

Dwa powyższe przykłady obrazują, że kamera w Lumii 1520 mimo wszystko potrafi dostarczyć najjaśniejsze zdjęcia. Mimo wszystko są one nieco prześwietlone, przez co w niektórych miejscach tracą detale i barwy. Galaxy S5 wypadł z kolei najlepiej, ale tylko trochę lepiej niż Galaxy S4. SGS5 oddał tu najwięcej szczegółów, głównie dzięki sporej liczbie megapikseli.

To oczywiście nie wszystko, bo przykładów zdjęć tych trzech smartfonów mamy dużo więcej. Możecie je obejrzeć poniżej.

Jakie są wasze wrażenia? Według mnie Galaxy S5 radzi sobie nieźle, ale na niektórych zdjęciach traci więcej detali niż Galaxy S4, nie mówiąc już o Lumii 1520. Mniejszą liczbę szczegółów w zdjęciach SGS5 w porównaniu do SGS4 widać dobrze na fotografii, przedstawiającej cztery fotele, po środku stół a w tle okno z widokiem na zewnątrz. Zwróćcie uwagę np. na okna budynków za oknem –  te z galaxy S4 mają więcej detali.

Na koniec zostawiam dla was zestaw fotografii, wykonanych wyłącznie przy pomocy SGS5.

Na kilku z nich mogliście zobaczyć nocne sceny, z którymi Galaxy S5 poradził sobie przeciętnie. Widać na nich sporo szumów oraz silne działanie algorytmów odszumiających, które wycinają sporo detali. Z ostatecznym werdyktem warto się chyba jednak wstrzymać do sklepowego debiutu sprzętu. Jeśli macie jakieś swoje uwagi, piszcie je w komentarzach.