HTC One mini zawędrował do Niemczech i Austrii w cenie… 450 euro
Znamy już ceny HTC One mini z UK, a właśnie dzisiaj dowiedzieliśmy się ile za ten smartfon będzie trzeba zapłacić u naszych zachodnich sąsiadów, w Niemczech oraz Austrii. Niestety ale wszystko wskazuje na to, że na „budżetowego” One mini będzie trzeba wydać tyle, co na smartfon flagowy.
Niestety polscy sprzedawcy (jak zwykle) śpią, jednak na zachodzie Europy nikt nie zapomina o tak świetnych okazjach do zysku, jak premiera nowego smartfona. Kilka niemieckich i austriackich sklepów poszło w ślad za brytyjskimi i uruchomiło przedsprzedaż modelu HTC One mini. Najbliższy termin realizacji jest zapowiadany na sierpień, jednak cena raczej nie zachęca do składania zamówień. Najniższą kwotą, którą chcą sklepy w tych dwóch krajach za One mini jest… 450 euro, czyli w przeliczeniu na złotówki jakieś 1930 zł. Czy tyle według HTC kosztuje urządzenie ze średniej / niskiej półki?
Tajwański producent ciągle narzeka, że sprzedaż jego urządzeń spada a zyski pikują w dół. Pomimo takiego stanu rzeczy kierownictwo giganta zupełnie nie widzi, że w średnim i niskim przedziale cenowym mają naprawdę niewiele do zaoferowania. Już sama obserwacja forum SmartFan.pl pokazuje, że najczęściej polecanymi tam smartfonami są LG, Samsungi oraz Sony – HTC w kwotach do 800 zł praktycznie nie istnieją, a jeśli już, to z o wiele uboższą specyfikacją niż konkurencja.
Przedsprzedażowa cena, którą wołają sprzedawcy za One mini jest horrendalnie wysoka. Kto by chciał kupić okrojoną wersję One, skoro dosłownie za tyle samo można u nas dostać pierwowzór tego budżetowca, HTC One. Tajwański producent jeśli faktycznie w sierpniu wypuści One mini w kwocie 1900 zł (lub za niewiele mniej), strzeli sobie samobójczego gola, który będzie jego kolejnym gwoździem do trumny. Czy kierownictwo tego giganta opamięta się i wreszcie zacznie konkurować na średniej i niskiej półce cenowej?
Źródło: GSMArena
Podobne Artykuły