Apple iPhone 5

iPhone 5 – reakcje po premierze

Premiera upragnionego i długo oczekiwanego przez fanów Apple smartfona, iPhone 5 – odbyła się wczoraj. Jakie są popremierowe reakcje publiki na całym świecie?

Apple iphone 5

Zdania na ten temat są mocno podzielone, niestety (pomijając fanatyków Apple) – przeważają głosy negatywne. Co zarzuca się nowemu produktowi Apple? Przede wszystkim to, że nie zasługuje on na miano iPhone 5 – a co najwyżej iPhone 4S2. iPhone 5 nie jest już tym dla swojego poprzednika, czym był iPhone 4 dla iPhone 3GS. Wiele osób oczekiwało, że Apple pójdzie z duchem czasu, i zamontuje w swoim telefonie ekran o rozdzielczości HD. Niestety, tak się nie stało – i choć mamy teraz 4-calowy ekran, to rozdzielczość horyzontalna pozostała na starym poziomie 640 pikseli, zwiększono tylko rozdziałkę pionową – aby pasowała do 4-cali.

Kolejny aspekt to design urządzenia. W sieci pojawiają się głosy, że jest on już po prostu nudny. iPhone 5 brakuje niestety tej designerskiej perfekcji, jaką miały produkty wypuszczane za życia Steve’a Jobsa. Wystarczy chociażby spojrzeć na dolną krawędź urządzenia, gdzie umiejscowiono „grill” głośnika, złącze słuchawkowe i Lightning. Nikt chyba nie zrozumie, dlaczego złącze do słuchawek jest na dole smartfona – przecież wyklucza to jednoczesne słuchanie muzyki z zestawu słuchawkowego i trzymanie iPhone 5 np. na kolanach. Kabel w takim układzie może mocno wadzić.

Apple nie zastosowało też w swoim smartfonie łączności NFC, która jest przecież coraz bardziej popularna – choćby do przesyłania plików, czy płatności zbliżeniowych.

Ostatnim krzykiem „mody” w dziedzinie smartfonów, jest ładowanie bezprzewodowe. Mogliśmy je ostatnio zobaczyć, choćby w produktach Nokii – smartfonach Lumia 820 i 920. Ładowarki bezprzewodowe są arcy-wygodnym rozwiązaniem, przecież wystarczy położyć smartfon na specjalnej podkładce – i już się ładuje. Apple w tej kwestii pozostało w tyle.

Co z systemem? Może i jest tu iOS 6 – jednak system ma stary interfejs użytkownika, który może i był fajny kilka lat temu, ale teraz jest już nudny i „wczorajszy”. Ludzie mają niestety tendencję do oceniania książki po okładce – jak więc ocenią produkt z brzydkim OS?

Nikt oczywiście nie może powiedzieć, że iPhone 5 jest totalnie złym telefonem. To świetny smartfon, który z pewnością sprzeda się w dziesiątkach milionów sztuk. Sprzedaż ta jednak będzie raczej wynikać z przyzwyczajenia do marki i „potęgi logo jabłka”, niż funkcjonalności urządzenia. Fakt jest faktem, że wraz ze śmiercią Jobsa, produkty Apple „zeszły na ziemię” i utraciły swoją dawną „magię”.