MediaTek MT6595 – 8-rdzeniowy chip z LTE zostanie zaprezentowany już w styczniu
Nie tak dawno temu MediaTek zaprezentował pierwszy, „prawdziwie 8-rdzeniowy chipset”, oznaczony jako MT6592. Okazuje się, że już w styczniu zobaczymy jego udoskonaloną odsłonę – MT6595. Co scalak przyniesie nowego?
MediaTek już w tej chwili pracuje nad MT6595, który w odróżnieniu od MT6592 ma posiadać obsługę najszybszego, wdrożonego obecnie komercyjnie standardu łączności komórkowej, 4G LTE. Nowy chipset ma mieć dokładnie taką samą specyfikację, co MT6592, jednak we wnętrzu znajdzie się dodatkowo miejsce dla modułu łączności LTE. Gdyby ktoś nie pamiętał, MT9592 to pierwszy chipset, którego osiem rdzeni Cortex-A7 może działać jednocześnie, w tym samym momencie. Co prawda w tym roku Samsung już pokazywał swoje własnie, 8-rdzeniowe chipy, jednak ich rdzenie działały na przemian, więc jednocześnie mogły być uruchomione najwyżej cztery rdzenie.
MediaTek chip MT6595 ma zamiar zaprezentować w styczniu przyszłego roku, jestem więc pewien, że na pierwsze urządzenia, które będą w niego wyposażone, możemy liczyć najwcześniej w drugim kwartale 2014 roku. Swoją drogą pomyślcie tylko, że jeśli MediaTek w przyszłym roku pokaże tak zaawansowany chipset, to co dopiero zaprezentuje Samsung i Qualcomm? Nie da się ukryć, że jeśli topowi producenci chipów chcą konkurować z budżetowym MediaTek, to będą musieli pokazać coś naprawdę mocnego. Jestem więc pewien, że przyszłoroczne flagowe smartfony i tablety będą na pewno zaopatrzone w naprawdę mocarne układy. Czy jednak ich moc będzie w jakikolwiek sposób wykorzystana przez software?
-
Jeśli wierzyć analizom speców z ARM (a więc twórców specyfikacji rdzeni) to i tak 3 rdzenie A15 (takie jak Exynosach nowych i Snapragonach) będą wydajniejsze od 8 rdzeni A7. A7 będą wciąż bardziej energooszczędne, ale i bardzo słabo będą wypadać w przypadku jednowątkowych aplikacji.
Co ciekawe, zasygnalizowano, że można się spodziewać jeszcze innego zestawu układów w procesorach – kilka (4+) rdzeni A15, zależnie od potrzeby przełączanych na znacznie więcej (8+) rdzeni A7. I to wciąż w architekturze big.LITTLE, z opcją równoczesnego działania wprowadzoną wyłącznie w celach marketingowych
-
http://smartfan.pl/
Zgadzam się, marketing z rdzeniami przypomina stosowany cały czas marketing w aparatach kompaktowych, według którego ilość megapikseli była głównym wyznacznikiem jakości aparatu (co jest oczywiście bzdurą). Według mnie połączenie różnych rdzeni (np. tak jak piszesz A7 i A15) to najlepsze rozwiązanie.
-
Podobne Artykuły