Nokia EOS wystartuje jako Lumia 1020?

Nokia EOS, czyli nadchodzący, oparty o Windows Phone supersmartfon fińskiego producenta, najprawdopodobniej pojawi się w sklepach jako Nokia Lumia 1020. Taką informację podał jeden z najsłynniejszych, twitterowych użytkowników – evleaks.

Nokia EOS jeszcze przed premierą stała się smartfonem kultowym. Cała masa przecieków na temat tego urządzenia sprawiła, że znamy już nie tylko jego specyfikację, ale także i wygląd. Ten bezpośredni następca Nokii 808 PureView, będzie dysponował takim samym, 41MP aparatem, jednak zamiast martwego OS Symbian, dostaniemy tu Windows Phone 8.

Trudno się nie zgodzić, że EOS to raczej kiepska nazwa dla smartfonu Finów, którzy przecież promują swoje windowsowskie produkty, jako serię Lumia. Słynący z rzetelnych przecieków, użytkownik portalu Twitter o ksywce evleaks donosi, że Lumia 1020 będzie pierwszym smartfonem Nokii, który w numeracji serii Lumia, przekroczy magiczną liczbę tysiąca.

Pamiętajcie, że oficjalna prezentacja tego urządzenia nastąpi najprawdopodobniej już 11 lipca. To na ten termin Nokia przygotowuje specjalny pokaz, podczas którego powinniśmy ujrzeć Lumię 1020.

Gdyby kogoś interesowała niepotwierdzona specyfikacja tego urządzenia, to według plotek ma on posiadać 2,000mAh baterię, ksenonowy flesz, optyczną stabilizację obrazu, ekran AMOLED o rozdzielczości 1280 x 768 pikseli, slot na microSD, HDMI oraz dwurdzeniowy chipset firmy Qualcomm (Nokia testowała czterordzeniowy, jednak ze względu na prądożerność, jego zastosowanie zostało anulowane). Jedynym urządzeniem, które powoli pojawia się na horyzoncie, a które być może będzie w stanie pod względem aparatu konkurować z Lumią 1020, jest Sony i1 Honami. Jednak do jego premiery droga jeszcze daleka.

Źródło: Twitter