Nowy Asus PadFone Infinity – srebrny, front tabletu i smartfona

Nowy PadFone Infinity ze Snapdragonem 800 oficjalnie zaprezentowany

Od premiery poprzedniego Asusa PadFone Infinity minęło niespełna siedem miesięcy, a tajwański producent już pokazał jego nową, odświeżoną odsłonę. Co nowego oferuje ten smartfono-tablet firmy Asus?

Nowy Asus PadFone Infinity - srebrny, front tabletu i smartfona

Idea, którą kierowali się twórcy PadFone Infinity pewnie większości z Was jest już dawno znana – jest to tak naprawdę smartfon do którego producent dołącza stację dokującą „w kształcie tabletu”. Dzięki takiemu rozwiązaniu smartfon możemy zamontować w stacji, co pozwala na uzyskanie pełnowartościowego tabletu.

Nowy PadFone Infinity nie zaskakuje specyfikacją, zmianie uległ jedynie chipset (2.2GHz Snapdragon 800 zamiast 1.7GHz Snapdragona 600), rodzaj pamięci RAM (2GB LPDDR3 zamiast LPDDR2) oraz wbudowana pamięć wewnętrzna (32/64GB zamiast 16/32GB). Asus „wykastrował” też Infinity ze slotu na karty microSD, co jest akurat sporym minusem.

Asus chwali się, że wprowadził do urządzenia nową funkcję o nazwie PixelMaster. Dzięki niej za pomocą 13MP kamery aparatu możemy zrobić 3MP fotografię, która stanowi połączenie kilku dużych zdjęć przechwyconych za pomocą 13MP sensora (tzw. oversampling, czyli próbkowanie nadmiarowe). Takie rozwiązanie możecie już znać m.in. z Nokii 808 PureView lub Lumii 1020.

Poza powyższymi zmianami w nowym Infinity znajdziemy również nowszy Android w wersji 4.2.2 Jelly Bean. Oprócz tego jest tu ten sam 5″ ekran Full HD Super IPS-LCD oraz 2400 mAh bateria.

Do sklepów wejdą warianty w kolorze tytanowej czerni i platynowej bieli. Cena Infinity bez stacji dokującej-tabletu to 640$ (ok. 2030 zł), za stację będziemy musieli dodatkowo dopłacić 240$ (ok. 760 zł). Czy to dużo? Według mnie cena nie jest zła, bo za kwotę 2790 zł dostajemy nie tylko topowy smartfon, ale także świetny 10″ tablet. Co pocieszające, nowy smartfon współpracuje ze starą wersją stacji dokującej-tabletu, więc jeśli tylko chcecie nowe „bebechy” – to nie musicie kupować całego nowego zestawu.

Źródło: Asus