Samsung Galaxy Tab 10.1 na stałe zabroniony w Niemczech

Niemiecka sędzia Johanna Brueckner-Hoffman na stałe zablokowała sprzedaż tabletu Samsung Galaxy Tab 10.1 w Niemczech.

Blokada to echo pozwu Apple, który zarzuca koreańskiemu producentowi „zrzynanie” wyglądu Tab 10.1 z iPada 2. Sędzia Johanna Brueckner-Hoffman stwierdziła, że „minimalistyczny design jaki stosuje Apple nie jest jedynym rozwiązaniem technicznym, dlatego można tez zastosować inną stylistykę”.

Ciężko nie skomentować tej decyzji, która w mojej opinii jest totalną bzdurą, od kiedy to można opatentować prostokąt z zaokrąglonymi bokami? Jeśli Brueckner-Hoffman twierdzi, że iPad jest faktycznie taki podobny do Tab 10.1 – i trzeba z tego powodu zakazać sprzedaży tego drugiego, to proponuję pójść dalej. Ot takie żarówki, wszystkie podobne, może warto by było zakazać sprzedaży wszystkim producentom, a monopol dać tylko jednemu, ulubionemu. Inne przykłady? Zlewozmywaki, pralki, lodówki, telewizory, pokoje z czterema ścianami, dachy spadziste, stoły z czterema nogami…

Decyzja niemieckiego sądu to farsa, niestety z poważnymi konsekwencjami dla Samsunga i konsumentów. Teraz, dzięki światłej decyzji Johanny Brueckner-Hoffman – konsumenci w Niemczech mają ograniczony wybór podczas zakupu tabletu. Ciekawi mnie tylko, jakiej marki smartfon i tablet posiada sędzia, która wydała ten kuriozalny wyrok?

Źródło: BGR