Samsung pozywa Apple w Holandii

Samsung domaga się zakazu sprzedaży całej linii iPad oraz iPhone w Holandii, jest to odpowiedź na wcześniejsze, wygrane pozwy Apple w Niemczech.

Samsung zarzuca Apple łamanie patentów, dotyczących łączności bezprzewodowej standardu 3G – na które koreański producent ma odpowiednie patenty. Apple broni się twierdząc, że Samsung podkradł własność intelektualną Apple, gdy standard 3G był tworzony. Firma z Cupertino oskarża Samsunga, że dopiero teraz domaga się opłat licencyjnych za patenty – a wcześniej tego nie żądał, gdyż Apple było jednym z największych nabywców komponentów koreańskiej firmy.

Samsung złożył ofertę Apple, żądając 2.4% opłat licencyjnych za każdy „felerny” chip, którego Apple używało w swoich produktach. Apple nie zgodziło się na ofertę, twierdząc, że jest niesprawiedliwa, nie fair a jej warunki są dyskryminujące. Apple podobno złożyło kontrofertę – która została odrzucona przez firmę Samsung, jako „skandaliczna”.

Wniosek z tego jest bardzo prosty, „kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie”. To przecież Apple jako pierwsze rozpętało wojnę patentową przeciwko Samsungowi (oraz HTC). Okazało się jednak, że koreański producent ma swoje asy w rękawie – więc w konsekwencji może się okazać, iż Apple więcej straci, niż ugra na tym konflikcie. Przypominam, że Samsung złożył pozwy także w innych sądach, m.in. w Korei, oraz Australii.

Źródło: PhoneArena