Zarząd BlackBerry naciska na szybką sprzedaż firmy
Wygląda na to, że Nokia może wcale nie być jedynym producentem smartfonów, który zostanie w tym roku sprzedany. Według źródeł The Wall Street Jurnal zarząd firmy BlackBerry naciska na szybką sprzedaż spółki.
Zarząd jest podobno zdesperowany do tego stopnia, że chce aby firmę „upłynniono” jeszcze przed końcem listopada. Przedstawiciele BlackBerry rozmawiają już nawet z kilkoma zainteresowanymi i przygotowują listę chętnych. Oczywiście nie wiadomo, czy coś z tej transakcji wypali, bo jak wszyscy dobrze wiemy – BB jest w wielkich tarapatach finansowych a niegdyś bardzo popularne produkty giganta sprzedają się coraz gorzej.
W firmie pojawiają się także inne pomysły, według których BlackBerry należy „wyprzedać po kawałku” i zostawić tylko najbardziej dochodowe działy. Wtedy firma miałaby szansę stać się graczem niszowym. Zresztą takie doniesienia pojawiały się już wcześniej, kiedy to była mowa o wydzieleniu z BB działu zajmującego się komunikatorem BlackBerry Messenger i stworzenia osobnej firmy.
Jak ta sytuacja może się zakończyć? A no tym, że BlackBerry zostanie po kawałku wyprzedane. Smartfonowi giganci jak np. Apple, Samsung, Sony i LG wykupią patenty, reszta oddziałów firmy zostanie „rozszabrowana” przez Chińczyków a BlackBerry zostanie w okrojonym do granic możliwości składzie. Nie zdziwię się więc, jeśli ten kanadyjski producent zakończy swój żywot jako niewielka, ale przynosząca zyski firma zajmująca się sprzedażą i rozwojem swojego komunikatora BB Messenger.
Źródło: WSJ
Podobne Artykuły